adeptperson |
Wysłany: Pon 21:46, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
No temat zagorżony wymarciem... troche go ozywie
Duzo osób go słyszało ,ale stare ,ale jare
- Mamo, choinka się pali! - wola Jasio z pokoju do matki zajętej w kuchni.
- Choinka się świeci, a nie pali - poprawia matka.
Za chwile chłopiec krzyczy:
- Mamo, mamo, firanki sie swieca ,ksiazki sie swieca ,caly pokoj sie swieci . |
|